Tyno Helig - walijska Atlantyda?
Na północno-zachodnim krańcu kontynentalnej Walii znajduje się tajemnicza formacja skalna. Ten masywny cypel na zachód od zatoki Llandudno nazywany jest przez Anglików "Great Orme". Uważa się, że słowo Orme pochodzi od skandynawskiego słowa oznaczającego robaka. Mówi się, że grupa najeźdźców Wikingów zobaczyła skałę wynurzającą się z mgły przed ich długą łodzią i myląc ją z wężem, uciekła w przerażeniu.
Pod koniec ostatniej epoki lodowcowej cofające się lodowce pozostawiły po sobie wiele dziwnie ukształtowanych skał wokół Orme: Kamienie Matki i Córki, Bochenek Freetrade, Kamień Kołyskowy i wiele innych. Każdy kamień wydaje się mieć swoją własną historię!
Wśród wielu legend związanych z Great Orme znajduje się historia Llys Helig (Pałacu Helig) i zaginionej krainy Tyno Helig.
Helig ap Glannawg, książę Tyno Helig, żył w VI w. Jego ziemie rozciągały się od Flintshire na wschodzie po Conwy na zachodzie i dalej. W rzeczywistości mówi się, że pałac Heliga znajdował się na północy, około dwóch mil od dzisiejszej linii brzegowej, pod wodami zatoki Conwy.
Zobacz też: Medal DickinaLegenda opowiada o córce Heliga, Gwendud, która pomimo pięknej twarzy miała niegodziwe i okrutne serce. Gwendud została zwabiona przez Tathala, syna jednego z lokalnych baronów Snowdon, w porównaniu z młodym mężczyzną o stosunkowo skromnym urodzeniu. W końcu uległa jego urokowi, ale powiedziała mu, że nie mogą się pobrać, ponieważ nie nosił złotej torque (kołnierza) szlachcica.
Tathal wziął sobie za cel zdobycie złotego momentu obrotowego uczciwymi lub nieuczciwymi sposobami. Po zaoferowaniu, że poprowadzi wykupionego młodego szkockiego wodza z powrotem w bezpieczne miejsce, zdradziecko dźgnął go nożem i ukradł jego złotą obrożę. Tathal twierdził, że zostali napadnięci przez bandę rabusiów dowodzoną przez wyjętego spod prawa szlachcica, którego zabił w uczciwej walce.
Gwendud zgodziła się poślubić Tethala, a książę Helig zarządził wielką ucztę, aby uczcić ten związek. W pewnym momencie pojawił się duch zamordowanego szkockiego wodza i poinformował ich, że dokona straszliwej zemsty na czterech pokoleniach ich rodziny.
Pomimo klątwy mówi się, że Gwendud i Tethal dożyli późnej starości. Wydaje się, że zemsta dopadła rodzinę wraz z narodzinami ich prawnuka. Podczas nocy świętowania i zabawy w pałacu królewskim, służąca zeszła do piwnicy, aby przynieść więcej wina. Z przerażeniem odkryła, że piwnica była zalana rybami pływającymi w wodzie.Ona i jej kochanek, który był nadwornym minstrelem, szybko zdając sobie sprawę, że stało się coś poważnego, pobiegli w bezpieczne góry. Ledwo opuścili salę bankietową, gdy usłyszeli za sobą krzyki przerażenia. Spoglądając za siebie, mogli zobaczyć pianę potężnych fal pędzących w ich kierunku. Z wodą uderzającą o ich pięty biegli, aż w końcu dotarli doZdyszani i wyczerpani czekali na poranek, a gdy słońce wzeszło, ukazała się przestrzeń falującej wody w miejscu, gdzie kiedyś stał pałac Heliga.
Mówi się, że podczas bardzo niskich przypływów ruiny starego pałacu wciąż można zobaczyć pod wodą. Na zachodnich zboczach Orme, z widokiem na zatokę Conwy, znajduje się obszar, który do dziś znany jest jako Llys Helig.
Zobacz też: Francis BaconGreat Orme, Llandudno
Legenda czy fakt? Wiemy tylko, że odkrycia archeologiczne w okolicy sugerują, że jeszcze stosunkowo niedawno na obszarze, który obecnie jest zanurzony pod falami, rosły drzewa...