Zielone dzieci z Woolpit
Spis treści
Tytuł tej historii może brzmieć nieprawdopodobnie dla cyników wśród was, ale zaskakująco jest to jedna z opowieści folklorystycznych, która prawdopodobnie opiera się na pewnych podstawach prawdy!
Legenda o zielonych dzieciach z Woolpit ma swój początek za panowania króla Stefana, w dość burzliwym okresie w historii Anglii zwanym "Anarchią" w połowie XII wieku.
Woolpit (lub w języku staroangielskim, wulf-pytt ) to starożytna wioska w Suffolk nazwana na cześć - jak można wywnioskować z jej nazwy - starego dołu do łapania wilków! Obok tego wilczego dołu około 1150 roku grupa wieśniaków natknęła się na dwoje małych dzieci o zielonej skórze, najwyraźniej mówiących bełkotliwie i zachowujących się nerwowo.
Zobacz też: Starsza pani z Threadneedle StreetZgodnie z ówczesnymi pismami Ralpha z Coggeshall, dzieci zostały następnie zabrane do pobliskiego domu Sir Richarda de Calne, gdzie zaoferował im jedzenie, ale wielokrotnie odmawiały jedzenia. Trwało to przez kilka dni, aż dzieci natknęły się na zieloną fasolę w ogrodzie Richarda de Calne, którą zjadły prosto z ziemi.
Uważa się, że dzieci mieszkały z Richardem de Calne przez kilka lat, gdzie był on w stanie powoli przestawić je na normalne jedzenie. Według ówczesnych pism, ta zmiana diety doprowadziła do tego, że dzieci straciły zieloną cerę.
Dzieci powoli uczyły się też mówić po angielsku, a gdy już mówiły płynnie, pytano je, skąd pochodzą i dlaczego ich skóra była kiedyś zielona. Odpowiadały:
"Jesteśmy mieszkańcami ziemi świętego Marcina, który jest czczony ze szczególną czcią w kraju, który nas zrodził".
"Nie wiemy [jak tu przybyliśmy]; pamiętamy tylko to, że pewnego dnia, kiedy karmiliśmy stada naszego ojca na polach, usłyszeliśmy wielki dźwięk, taki jak teraz jesteśmy przyzwyczajeni słyszeć w St. Edmund's, kiedy dzwony biją; i słuchając tego dźwięku z podziwem, nagle, jakby to powiedzieć, zostaliśmy oczarowani i znaleźliśmy się wśród was na polach, gdzie wyzbierali".
"Słońce nie wschodzi na naszych rodaków; nasza ziemia jest mało rozweselona jego promieniami; jesteśmy zadowoleni z tego zmierzchu, który wśród was poprzedza wschód słońca lub następuje po zachodzie słońca. Co więcej, widać pewien świetlisty kraj, niedaleko od naszego, oddzielony od niego bardzo dużą rzeką ".
Wkrótce po tym objawieniu Richard de Calne zabrał dzieci do chrztu w lokalnym kościele, jednak chłopiec zmarł wkrótce potem z powodu nieznanej choroby.
Dziewczyna, znana później jako Agnes, kontynuowała pracę dla Richarda de Calne przez wiele lat, zanim poślubiła archidiakona Ely, Richarda Barre. Według jednego z raportów para miała co najmniej jedno dziecko.
Kim więc były zielone dzieci z Woolpit?
Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem dla zielonych dzieci z Woolpit jest to, że były one potomkami flamandzkich imigrantów, którzy byli prześladowani i prawdopodobnie zabici przez króla Stephena lub - być może - króla Henryka II. Zagubione, zdezorientowane i pozbawione rodziców dzieci mogły trafić do Woolpit, mówiąc tylko w swoim ojczystym języku flamandzkim, co być może wyjaśnia, w jaki sposób mieszkańcy wioski myśleli, że są onemówiąc bełkotliwie.
Zobacz też: Bitwa pod BoroughbridgeCo więcej, zielony odcień skóry dzieci można wytłumaczyć niedożywieniem, a dokładniej "zieloną chorobą". Teorię tę potwierdza fakt, że ich skóra powróciła do normalnego koloru, gdy Richard de Calne przestawił je na prawdziwe jedzenie.
Osobiście lubimy opowiadać się za bardziej romantyczną teorią, że dzieci te przybyły z podziemnego świata, w którym rdzenni mieszkańcy są zieloni!